MG wyprodukuje miejskiego elektryka za 20 tysięcy euro

MG planuje wypuszczenie elektrycznego samochodu miejskiego o wartości 20 000 € i to już w 2025 r.

MG weszło przebojem do Europy i zrobiło kilka naprawdę fajnych samochodów w tym modele w pełni elektryczne o różnym stopniu zaawansowania, jeśli tak można powiedzieć, a chodzi oczywiście o rozmiar baterii, moc silników oraz poziom wyposażenia. Cenowo auta te biją konkurencję na głowę.

Nowy Model MG już istnieje:

Koncepcja nowego modelu, który mógłby przyjąć nazwę MG2 już istnieje i może ona przekształcić się w realny samochód produkcyjny w przeciągu niecałych dwóch lat. (To bardzo szybko jak na nowy model samochodu)

Tempo które jest naprawdę duże w przypadku MG pokazuje jasno że firma zauważyła, iż na rynku brakuje dobrego małego miejskiego elektryka w rozsądnych pieniądzach.

Maluch nie będzie szczytem inżynierii, ale... liczy się cena:

Mały i tani MG2 nie będzie super osiągnięciem inżynierii. Ma on mieć prostą budowę, przyzwoitej pojemności baterię, która zapewni dobry zasięg, szczególnie w warunkach miejskich oraz wystarczającą przestrzeń do codziennego użytkowania.

Najważniejszym jednak i zdecydowanie kluczowym czynnikiem będzie cena. Na razie mówi się o 20 000 € jednak pamiętajmy że obecne najtańsze elektryczne auto firmy kosztuje tylko nieco więcej, bo niecałe 30 000 €.

Tak więc MG musi zachować proporcje między ceną obecnej czwórki a ceną nowego małego miejskiego auta. Musi ona być naprawdę bardzo atrakcyjna, aby po pierwsze zainteresować nabywców a po drugie pokonać konkurencję, która również nie śpi i planuje małe miejskie auta na prąd.

Co nas czeka?

Wydaje się, że w przeciągu 2 najbliższych lat nastąpi wysyp małych miejskich elektryków w kwocie nie przekraczającej 100 tysięcy złotych. Co dla nas klientów będzie bardzo dobrym kierunkiem, bo duża liczba osób nie potrzebuje dalekodystansowego i drogiego elektryka. Na co dzień wystarczy im małe miejskie auto o zasięgu do 200 czy maksymalnie 300 km. taki mały EV zaspokoi ich potrzeby w 100%. Do tego będzie mały, oszczędny i nie drogi. Właśnie takich aut potrzebujemy najwięcej.