Test MG4 – jak tylny napęd sprawdza się w zimie? Czy lata bokiem?

Sprawdziłem jak elektryczny MG4 z napędem na tylne koła sprawdza się w mieście podczas śnieżycy, przy -11 oraz na zamarzniętym parkingu. Czy taka jazda jest bezpieczna, czy podobnie jak tylnonapędowe samochody spalinowe, lepiej zostawić go w garażu?
Test MG4 – jak tylny napęd sprawdza się w zimie? Czy lata bokiem? - zdjęcie główne
Data publikacji: 2024-01-09
Fajnie! 09.01.2024
Kamil

Kamil

Data dodania: 2024-01-09

Przez weekend testowałem najtańszą wersję samochodu elektrycznego MG4, wyposażonego w akumulator 51 kWh netto i napędem na tylną oś. Pogoda mnie nie rozpieszczała, w Lublinie przez dwa dni padał śnieg, temperatura spadła do -11 stopni. 


Najbardziej obawiałem się jak będzie sprawdzał się tylny napęd w MG4. Przez chwilę nawet zastanawiałem się, czy to jest bezpieczne, aby jeździć wypożyczonym samochodem testowym w takich warunkach po oblodzonych drogach Lublina. 


Ale obiecałem test i oto jego pierwsza część. 


Przejechałem w zimowych warunkach ponad 100 km, kręcąc się po zabytkowych uliczkach Lublina oraz jadąc po ośnieżonej obwodnicy miasta. 


Ruszanie spod świateł i jazda po ośnieżonym mieście


Samochód rusza spod świateł, na ośnieżonej i oblodzonej nawierzchni,  bez najmniejszego problemu. Czuć jak działa system ASR – przyhamowuje koło, które traci przyczepność, nie wytrącając przy tym samochodu z toru jazdy, dzięki załączeniu systemu ESP. Całość działa błyskawicznie i naprawdę trzeba się postarać, aby sprowokować jakieś nietypowe zachowanie. 


Jedyny moment podczas jazdy w mieście, w którym trzeba uważać to skręt na skrzyżowaniu, na którym leży dużo nieodgarniętego śniegu. Przykładowo przy skręcie w lewo, jeśli wjedziemy w taką breję na środku, to system będzie odłączał napęd próbując uniknąć uślizgu kół i wtedy znacząco spada moc i prędkość. Potrzeba chwili, aby elektronika pozwoliła się kołom wykopać i ruszyć dalej. 



Nawet wyjazd po oblodzonym wzniesieniu, na przykład z parkingu podziemnego, nie stanowił problemu. Było słychać charakterystyczny uślizg kół, lekkie spowolnienie, ale MG4 spokojnie podjechał tam, gdzie hybrydowe Ubery miały chwile zawahania. 


Dynamiczne ruszanie i próba poślizgu na parkingu


No dobrze, ale jazda w mieście, to z definicji spokojne poruszanie się, bez prowokowania niebezpiecznych sytuacji. Jak zatem MG4 wypadło podczas próby wyprowadzania go z równowagi na oblodzonym i ośnieżonym parkingu? Możecie to sprawdzić na poniższym filmie. Może tego nie widać, ale momentami "gaz" wciskałem w podłogę. 



Jazda MG4 po ośnieżonej drodze ekspresowej


Przejechałem 50 km po drodze ekspresowej wokół Lublina, gdzie ciągle padał śnieg, a lewy pas ruchu nie był najlepiej odśnieżony. Auto prowadziło się pewnie, zmiana pasa z czarnego na ośnieżony nie sprawiała problemów. Ani razu nie miałem uczucia, że tracę kontrolę nad torem jazdy. Oczywiście była to przejażdżka bardzo ostrożna, przy prędkościach 90 km/h. 


Jedyne, do czego można mieć uwagi, to system „autopilot”, który utrzymuje pojazd w torze jazdy, pomiędzy pasami ruchu. W takich warunkach nie działa on najlepiej i pozostaliśmy przy aktywnym tempomacie. Ale i o pozostałych systemach dostępnych w MG4 napiszę w kolejnym materiale. 



Tryby jazdy 

Samochód oferuje 4 główne tryby jazdy: są to Śnieg, Eko, Normalny i Sportowy. Ja jeździłem w trybie Normalnym, ponieważ tryb Śnieg to de facto tylko przytłumienie mocy i auto staje się bardziej oporne na przyspieszenie. Nie jest to tryb, który znamy w Tesli, gdzie wyłączana jest kontrola trakcji, aby łatwiej wykopać się z głębokiego śniegu. 


Podsumowanie


Nigdy nie byłem zwolennikiem tylnych napędów. W Tesli w modelach 3 i Y jest na tyle duża moc, że tylny napęd potrafi sprawić niespodziankę nawet na suchej nawierzchni. Z drugiej strony napęd na przednią oś, w takich modelach, jak Seres czy KIA Niro, bardzo łatwo zrywa przyczepność przy dynamicznym ruszaniu spod świateł – odczułem to szczególnie w Seresie. 


Jednak MG4 w wersji tylnonapędowej jest po prostu bezpieczne. Nic się nie dzieje, a niedoświadczony kierowca nawet nie odczuje, że to samochód z napędem na tył. Nawet bardziej nonszalanckie podejście na parkingu i dodanie gazu w podłogę, przy skręconych kołach nie powoduje klasycznego „bączka”, auto płynnie odcina moc i stabilizuje tor jazdy. 


A w następnym materiale opisujemy jakie jest zużycie prądu i z jaką prędkością ładuje się MG4 Standard RWD z baterią 51 kWh netto.


Stay tuned.

Komentarze (2)

0/10
  • Sergiusz
    odpowiedz

    Fajnie!

  • Nowicjusz
    odpowiedz

    Kusicie tym autem, kusicie...

Autor

Kamil

Kamil

Samochodami elektrycznymi jeździ od 2016 roku i w tym czasie żaden mu się nie spalił, ani razu nie zabrakło mu prądu na trasie. Może właśnie dlatego założył serwis otoev.pl, aby inni też nie mieli obaw przed zakupem samochodu elektrycznego. Przez wiele lat związany z branża internetową, właściciel kilku firm, obserwator i użytkownik nowych technologii

NOWOŚĆ! Realne raporty użytkowników MG Dodaj swój zasięg

Opinie użytkowników MG MG4 Electric 51 kWh Oceń ten model

Ocena ogólna

Opinie:

Data dodania: 18.12.2023
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Design może się podobać, mi osobiście najbardziej podoba się kolor biały i ten niebieski. Wewnątrz sporo miejsca, prosta obsługa. Stosunek jakości do ceny: 10
zobacz całą opinię

Ostatnie komentarze

Dlaczego został skasowany wczorajszy komentarz z ... 09.05.2024
Z tym sensem ekonomicznym to się zgodzę pod ... 09.05.2024

MG MG4 Electric 51 kWh

Dane techniczne:

Oceń model
Przyspieszenie 0-100 km/h
7.7s
Prędkość maksymalna
160 km/h
Zasięg oficjalny (WLTP)
357 km
Wszystkie dane MG MG4 Electric 51 kWh

Ostatnie pytania Zadaj pytanie

Modele producenta MG