Nissan Leaf – trzecia generacja elektrycznego bestsellera zadebiutuje w przyszłym roku
Druga generacja, zaprezentowana w 2017 roku, czyli kilka lat po debiucie modelu, zaowocowała większą mocą, zasięgiem i użytecznością. Czy trzecia generacja Nissana Leafa podbije serca kierowców i odwróci zniżkowy trend?
Ma być eleganckim crossoverem
Przyjrzyjmy się bliżej temu, czego możemy oczekiwać od nowego modelu. Inspirując się koncepcją Chill-Out 2021, nowy Leaf obiecuje być eleganckim crossoverem z charakterystycznymi światłami i nowoczesnym designem. Chociaż przezroczysty panel z tyłu auta może ostatecznie nie wejść do produkcji, to większość wskazówek stylistycznych – takich jak światła w kształcie skrzydeł czy subtelne wyrzeźbienia – prawdopodobnie zostanie zachowana.
Co do napędu, nowy Leaf najprawdopodobniej będzie korzystał z platformy CMF-EV. Chociaż szczegóły pozostają nieznane, możemy spodziewać się akumulatorów o pojemności 66 i 91 (kWh). Samochód być może przejedzie co najmniej 300 km na jednym ładowaniu. Co więcej, wraz z przejściem na standard ładowania NACS, Leaf dodatkowo ułatwi życie swoim użytkownikom.
Również koncern Stellantis ogłosił plany wprowadzenia portu ładowania Tesli NACS (SAE J3400) we wszystkich pojazdach elektrycznych koncernu od 2025 / 2026 roku. Ta zmiana na razie obejmie jedynie USA.
Premiera, cena, ulga
Rynek oczekuje, że nowy Nissan Leaf zadebiutuje w połowie 2025 roku, a produkcja pełną parą ruszy w Wielkiej Brytanii w 2026. Jak na razie ceny trzeciej generacji Leafa pozostają tajemnicą, jednak jest pewne, że koncern, chcąc liczyć się na rynku, będzie musiał zaoferować konkurencyjne stawki. Inaczej nie sprosta rosnącemu segmentowi niedrogich samochodów elektrycznych.
Obecnie produkowany w różnych lokalizacjach, w tym w USA, Nissan Leaf, kwalifikuje się do ulgi podatkowej. Jednak zmiany w umiejscowieniu produkcji mogą wpłynąć na dostępność tego typu odciążeń dla modelu trzeciej generacji.
W obliczu zmieniającego się krajobrazu motoryzacyjnego Nissan Leaf trzeciej generacji ma za zadanie nie tylko podtrzymać dziedzictwo marki, ale i zdefiniować jej przyszłość jako firmy promującej mobilność elektryczną.
Komentarze