Ogniwa z elektrolitem stałym to przyszłość. Chińczycy już mają co do nich konkretne plany

Święty Graal elektromobilności – czym jest? To ogniwa z elektrolitem stałym. To one mogą radykalnie zmienić przyszłość transportu elektrycznego. Chińscy innowatorzy twierdzą, że osiągnęli już ten kamień milowy. Centralnym punktem tej historii jest model IM L6.
Fot. PH888 / Shutterstock.com
Data publikacji: 2024-04-04 Fot. PH888 / Shutterstock.com

Serca entuzjastów elektromobilności zabiły szybciej na wieść o modelu IM L6, który ma zostać wyposażony w ogniwa nowego typu (o bateriach do aut elektrycznych więcej napisaliśmy tutaj).


IM L6 – flagowiec technologiczny


Stojący za projektem gigant SAIC i potentat e-commerce – grupa Alibaba – zaprezentowali swój model na targach w Genewie. L6 to limuzyna o opływowym designie, o długości 4931 mm i szerokości 1960 mm, przy rozstawie osi wynoszącym 2950 mm, o masie własnej 2040–2250 kg. Auto o smukłej, strzelistej sylwetce, z reflektorami w kształcie bumerangów, ma charakterystyczne wybrzuszenie na klapie bagażnika.


IM Motors nie ogranicza się do jednej wersji pojazdu. Przewidziano różne konfiguracje. Wersja z tradycyjnymi ogniwami i „chemią” to gwarancja do 100 kWh i zasięgu do 720 km, co już robi wrażenie. Jednak prawdziwy przełom to wariant z elektrolitem stałym, z możliwością ekstremalnie szybkiego ładowania oraz zasięgiem przekraczającym 1000 km.


Sceptycyzm branży i optymizm innowatorów


Mimo że Chińczycy zapowiadają rychłe wprowadzenie tych technologii na szerszą skalę branża zachowuje pewien dystans wobec ich planów. Dotychczasowe prognozy wskazywały, że na komercjalizację baterii ze stałym elektrolitem trzeba będzie nieco poczekać. Na przykład w samochodach Toyoty ta technologia ma pojawić się najwcześniej w latach 2026–2028 roku. Dzięki niej czas ładowania samochodu będzie można skrócić do 10 minut.


Czy zatem inżynierowie z Chin dokonali „niemożliwego” i znacznie przyspieszyli rozwój elektromobilności? Odpowiedź na to pytanie poznamy w nadchodzących tygodniach, kiedy wyniki ich pracy ujrzą światło dzienne.


Czy to początek nowej ery?


Technologiczne ambicje IM Motors i jej współpracowników mogą zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych, a także przedefiniować podejście kierowców do mobilności jako takiej.


Ogniwa z elektrolitem stałym zapowiadają nową erę w ekotransporcie, z dużym zasięgiem, szybszym ładowaniem i wyższą efektywność jako normą. Nadchodzące tygodnie pokażą, czy nadzieje związane z tą technologią spełnią się i przyniosą przyszłość bez emisji spalin i z czystą energią jako motorem postępu.

Komentarze

0/10

Ostatnie komentarze

KIedy będzie czynna ładowarka w Nysie? Stoi ... 25.08.2024
Dopiero planują węglik krzemu? Z tego wynika, ... 22.08.2024