Opony do elektryków – jakie warunki muszą spełniać, aby maksymalnie wykorzystać możliwości samochodu?

Artykuł sponsorowany 

Producenci opon oznaczają modele dopasowane do aut elektrycznych

Nowoczesne samochody elektryczne są obecne na rynku już dobrych kilka lat, więc producenci opon zdążyli dopasować do nich swoją ofertę. W efekcie na rynku dostępny jest dosyć szeroki wybór modeli spełniających wymagania aut elektrycznych. Jak je rozpoznać? Należy sprawdzić oznaczenia – jeżeli na oponie widoczny jest symbol EV (Electric Vehicle), to z pewnością sprawdzi się ona podczas jazdy na energii elektrycznej. Oznaczenie EV można znaleźć m.in. na oponach Continental EcoContact 6. Jeżeli szukasz opon Continental, sprawdź ofertę modeli dostępną na  https://www.sklepopon.com/opony/continental.

W niektórych przypadkach litery EV są zawarte nawet w nazwie modelu jak w przypadku całorocznych opon Vredestein Quatrac Pro EV. Nazewnictwo opon do elektryków nie jest jednak usystematyzowane i producenci mają w tej kwestii dowolność. Dlatego można spotkać się również np. z przedrostkiem e.- w nazwie – Falken e.Ziex, Michelin e.Primacy, jak również z całkowicie innymi nazwami. Przykładowo Hankook oznacza swoją linię opon do aut na prąd logotypem iON. No dobrze, nazwa nazwą, ale dlaczego konkretnie takie opony sprawdzą się lepiej w autach napędzanych energią elektryczną?

Wysoka efektywność energetyczna dla maksymalnego zasięgu

Niezwykle istotnym parametrem opon do aut napędzanych prądem jest wysoka efektywność energetyczna. Bez tego opony będą marnować sporo energii w trakcie toczenia, co przełoży się na niższy zasięg na jednym ładowaniu. Informacja o oporach toczenia w poszczególnych modelach opon jest łatwo dostępna – wystarczy odczytać ją z etykiety. Efektywność energetyczna jest oznaczona na etykiecie symbolem dystrybutora paliwa i może przyjmować klasy od A – najlepsza do E – najgorsza. Ten obrazek z dystrybutorem może być mylący, ale dotyczy również efektywności wykorzystania energii elektrycznej. Dlatego najlepiej oczywiście wybierać opony klasy A.

Cicha praca dla wysokiego komfortu jazdy

Niekwestionowaną zaletą aut elektrycznych jest możliwość jazdy w ciszy. Elektryki są w stanie pracować tak cicho, że hałas toczenia opon może być przez to wyjątkowo donośny. Dlatego ogumienie musi cechować się niskim poziomem generowanego hałasu, aby móc w pełni wykorzystać tę zaletę. Hałas toczenia, podobnie jak opory toczenia, można odczytać z etykiety. Jest on oznaczony za pomocą symbolu głośnika, z którego rozchodzą się fale dźwiękowe – od jednej do trzech. Dla doprecyzowania warto dodać, że jest to hałas mierzony na zewnątrz. Dlatego w tym wypadku oprócz etykiety warto posiłkować się testami oraz opiniami dotyczącymi poszczególnych modeli, które mogą potwierdzić, czy hałas opon jest słyszalny wewnątrz samochodu. 

Przyczepność i wytrzymałość dla bezpiecznej jazdy przez wiele kilometrów

Oprócz cichej pracy i optymalizacji zasięgu, opony do elektryków muszą oferować odpowiednie parametry jezdne oraz wytrzymałość. Napęd elektryczny jest w stanie natychmiast przekazać na koła swój maksymalny moment obrotowy, przez co dosyć łatwo „zerwać” przyczepność podczas ruszania. W efekcie producenci stosują w modelach do aut na prąd technologie zwiększające przyczepność – jak np. technologia Perfect Grip w oponach Hankook iON. Dzięki temu opony umożliwiają dynamiczne przyspieszanie. 
Samochody elektryczne cechują się także masą zwiększoną z powodu akumulatorów. Dlatego niezbędne są technologie poprawiające wytrzymałość – dzięki temu opony mogą sprostać dodatkowemu ciężarowi, zachowując również odporność na zużycie. Ciężkie auto jest także trudniejsze do wyhamowania, zwłaszcza na mokrej drodze. Dlatego wybierając opony do elektryka, należy zwracać uwagę również na oznaczenie przyczepności na mokrej nawierzchni – podobnie jak oznaczenie oporów toczenia przyjmuje ono klasy od A do E i jest widoczne na etykiecie opony. Spełnienie wszystkich powyższych warunków sprawia, że opony skutecznie sprawdzą się w autach elektrycznych – pod względem efektywności i bezpieczeństwa, jak również komfortu użytkowania.

Artykuł sponsorowany