Orlen otworzył pierwszą ogólnodostępną stację wodorową
Stacja w Poznaniu jest częścią projektu Clean Cities, współfinansowanego przez Unię Europejską, oraz krajowe programy takie jak „Zielony transport publiczny”. Dzięki temu projektowi MPK Poznań będzie mogło zasilić swoją flotę 25 autobusów wodorem.
15 lat
W 15 lat Orlen dostarczy 1,8 miliona kilogramów paliwa wodorowego, co pozwoli uniknąć emisji 21 tys. ton CO2.
„Produkcja i dystrybucja paliw alternatywnych jest kluczowym elementem transformacji energetycznej Grupy Orlen” – mówi Artur Osuchowski, członek Zarządu Orlenu ds. Energetyki i Transformacji Energetycznej.
Trzy dystrybutory
Stacja wodorowa zlokalizowana przy ul. Warszawskiej 231 jest wyposażona w trzy dystrybutory: dwa o ciśnieniu 350 barów do tankowania autobusów i pojazdów ciężarowych oraz jeden o ciśnieniu 700 barów dla samochodów osobowych.
Zatankowanie autobusu do pełna trwa około 15 minut, a samochodu osobowego – zaledwie około 5 minut. Dzienna potrzeba wodoru dla jednego autobusu to około 30 kg, co pozwala przejechać 350 km, natomiast 5 kg wodoru w samochodzie osobowym wystarcza na około 600 km.
Stacja może zatankować ponad tonę wodoru dziennie. Wodór jest dostarczany z instalacji Grupy Orlen we Włocławku.
Orlen planuje dalszą ekspansję stacji wodorowych
Już w tym roku zostanie otwarta stacja w Katowicach, a kolejne pojawią się w miastach takich jak: Bielsko-Biała, Gorzów Wielkopolski, Wałbrzych, Kraków, Włocławek, Gdynia, Piła i Warszawa.
Do 2030 roku Grupa Orlen planuje zbudować sieć ponad 100 stacji w Polsce, Czechach i na Słowacji, co umożliwi wyprodukowanie ponad 130 tys. ton odnawialnego wodoru rocznie. W ramach III etapu projektu Clean Cities – Hydrogen mobility in Poland koncern otrzymał rekordowe unijne dofinansowanie w wysokości 62 mln euro, co umożliwi wybudowanie 16 dodatkowych stacji wodorowych.
Komentarze (2)
Nie rozumiem, jak to pierwszą, chyba trzecią??? Przecież pierwsza w Polsce została już otwarta w Warszawie, a druga w Rybniku.
Pardon, zwracam honor. W Poznaniu została otwarta pierwsza w Polsce stacja wodorowa ORLENU, a w ogóle jest to trzecia w całym kraju (1)Warszawa, 2)Rybnik i 3)Poznań). Tak między nami mówiąc, trzy stacje na Polskę, to czyste kpiny. A przecież użytkowanie "wodorowca" jest dużo, dużo wygodniejsze od użytkowania czystego elektryka. A właściwie, to mogłoby być, gdyby była odpowiednia ilość stacji. I jeszcze ta cena wodoru, która powinna być dużo niższa.