Rewolucja transportowa trwa. Obowiązujący w Unii Europejskiej AFIR śrubuje normy
Polska, z ok. 7,5 tys. km tras w ramach sieci TEN-T, w tym 3,8 tys. km dróg o szczególnym znaczeniu, stoi przed ogromnym wyzwaniem dostosowania się do tych wymogów.
Stopniowe zaostrzanie przepisów
Niewątpliwie wprowadzenie regulacji AFIR w tym kształcie jest epokową zmianą, która ma szansę poprawić infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce, pomimo wyzwań. To szansa na dogonienie standardów bardziej zaawansowanych elektromobilnie krajów i w rezultacie przyczynienie się do szerszej adaptacji „elektryków” w regionie.
Jak poinformowało Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności, w najbliższej perspektywie AFIR przewiduje m.in. konieczność rozmieszczenia maksymalnie co 60 km wzdłuż sieci bazowej TEN-T stref ładowania (każda o łącznej mocy co najmniej 400 kW, a do 2027 co najmniej 600 kW) na każdym kierunku podróży.
Grafika: PSNM
Wzrost wymagań będzie odbywał się w rygorystycznie zaplanowanych etapach. Dzięki udostępnieniu branży dat i wytycznych sektor może zareagować odpowiednio wcześniej i rozrysować dynamikę ekspansji. Przebieg zmian ilustruje poniższa tabelka.
Tabela: GDDKiA
Problem z infrastrukturą
W związku z nowymi przepisami Polska stoi przed ogromnym wyzwaniem, ponieważ według ACEA w 2022 roku, w porównaniu z Holandią, gdzie na 100 km dróg przypadały średnio 64 punkty ładowania, u nas było ich mniej niż jeden na identycznym dystansie. Chęć spełnienia wyśrubowanych norm to ambitny cel, wymagający dużych inwestycji w niedofinansowaną dotąd energetykę.
Grafika: PSNM
Rozwój stacji ładowania na szlaku TEN-T wiąże się z koniecznością ulokowania ich w bezpiecznych miejscach obsługi pasażerów. Aktualnie wyznaczono 121 takich lokalizacji, jednak wiele z nich jest już zajętych na mocy długoterminowych umów, dlatego konieczne stało się prowadzenie renegocjacji.
Na AFIR skorzystają kierowcy
Nowe przepisy AFIR nie tylko zmieniają krajobraz drogowy, ale także wpływają na codzienne doświadczenia kierowców. Zmiany obejmują sposób rozliczania za pobrany prąd.
W przeciwieństwie do tankowania paliwa, którego cena jest widoczna na pylonie, korzystanie ze stacji ładowania z reguły wymaga posiadania konta u operatora. Wprowadzone regulacje umożliwią w przypadku nowo wybudowanych stacji płatność za ładowanie za pomocą zwykłej karty płatniczej, co upraszcza proces i czyni go bardziej transparentnym.
Komentarze