Internet od najbogatszego człowieka świata, czyli Elona Muska potaniał. Potaniał i to bardzo. W naszym kraju jest to 50% ceny, którą musieliśmy zapłacić jeszcze 2-3 miesiące temu.


Internet satelitarny Starlink jest teraz dostępny w 40 krajach, w tym: Stany Zjednoczone, Kanada, Wielka Brytania, Niemcy, Nowa Zelandia, Australia, Austria, Holandia, Belgia, Irlandia, Dania, Chile, Portugalia, Szwajcaria, Polska, Włochy, Czechy , Szwecja, Meksyk, Chorwacja, Litwa, Hiszpania, Słowacja, Słowenia, Brazylia, Bułgaria, Rumunia, Grecja, Francja, Łotwa, Tonga, Węgry, Ukraina, Gruzja, Luksemburg, Saint Martin, Grenlandia, Islandia, Estonia, i Norwegii. Do tej pory SpaceX wystrzelił 3108 satelitów Starlink, które działają na niskiej orbicie okołoziemskiej, aby zapewnić Internet ponad pół milionowi abonentów na całym świecie. Firma świadczy również usługi mobilnego Internetu dla pojazdów w ruchu, takich jak statki wycieczkowe, samoloty i pojazdy kempingowe.


Jak tłumaczy SpaceX, obniżka nie jest taka sama wszędzie, i jest ona podyktowana siłą nabywczą obywateli, a właściwie środków finansowych obywateli, danego kraju. Musk uznał widocznie że płacenie w przypadku Polaków czy Meksykanów kwot ponad 400 zł miesięcznie za internet to zbyt wysoka cena. Tak więc, część nazwijmy to mniej zamożnych krajów, otrzymała ceny ścięte o połowę, inni jak na przykład Brytyjczycy zaledwie o 15%.


Obecnie warunki handlowe dla naszego kraju to: Opłata za sprzęt do odbioru sygnału w wysokości 2300 złotych, nie ma już opłaty za dostawę, która wynosiła do niedawna 276 złotych. Miesięczna opłata za usługę to obecnie 230 złotych, czyli dużo mniej niż jeszcze niedawno, kiedy trzeba było płacić aż 449 złotych każdego miesiąca.

Taka obniżka jest po pierwsze znacząca, a po drugie mile widziana przez użytkowników systemu. Opłaty naliczane będą z automatu, a na fakturach zmienione kwoty zaczną obowiązywać już od 24.08.2022, właśnie od tego dnia firma zacznie nas obciążać mniejszymi o połowę stawkami za usługę.


Choć to duża obniżka, cena za internet w wysokości 230 to i tak dość dużo jak za taką usługę. Jednak technologia wykorzystywana przez SpeceX do najtańszych nie należy, a koszty poniesione na utworzenie sieci satelitów, krążących wokół Ziemi są ogromne. Stąd właśnie biorą się takie kwoty. Wszystko co nowe i technologicznie zaawansowane, zawsze przy wejściu na rynek było drogie. Jednak możemy mieć nadzieję na dużo niższe ceny w miarę upływu czasu, tak jak to widzimy dziś, po przecenie, w niektórych krajach aż o 50% usługi od SpaceX. Z czasem, kiedy rozwiązanie to stanie się jeszcze bardziej popularne, zapewne cena spadnie jeszcze więcej, do znacznie niższego poziomu.


Źródło: Tesmanian.com