Starlink pomaga w Japonii, po trzęsieniu ziemi
Aż mi szkoda Japończyków. To miły i honorowy naród, bardzo pracowity.
Jednak w ostatnich latach dostał porządnie w kość i to bardzo dosłownie. Trzęsienia ziemi, kolejne właśnie za nami, Fukushima i wiele innych naturalnych kataklizmów, które w mniejszym lub większym stopniu nękają ten wyspiarski naród.
Z pomocą Japończykom przychodzi Elon Musk i jego Starlink, czyli system Internetu, który radzi sobie praktycznie w każdych warunkach. Dzięki krążącym po orbicie Ziemi małym satelitom. Właśnie ta siatka zapewnia odbiór sygnału sieci tu na Ziemi.
Usługa internetowa Starlink firmy SpaceX pomaga w odbudowie Japonii po trzęsieniu ziemi, które miało miejsce 1 stycznia.
Trzęsienie ziemi o sile M7.5 w pobliżu zachodniego wybrzeża wyspy Honsiu miało miejsce w wyniku rozładowania naprężeń na niewielkim uskoku wstecznym na małej głębokości.
Japonia jest regionem bardzo aktywnym sejsmicznie, który należy do tzw. Pacyficznego Pierścienia Ognia.
Brzmi groźnie, i na podstawie tego, co dzieje się z tym krajem w ciągu ostatnich kilkunastu lat, rzeczywiście tak jest.
Starlinki w Japonii
Japoński operator telekomunikacyjny KDDI świadczy usługi Starlink japońskim siłom samoobrony, przedsiębiorstwom energetycznym, samorządom lokalnym i innym organizacjom, pomagając w pracach ratowniczych i restauratorskich.
KDDI szybko poradziło sobie z następstwami trzęsień ziemi, aby założyć stacje bazowe dla ludzi w całej Japonii. Shugo Takagi – zastępca kierownika centrali biznesowej rozwiązań i działu projektowego KDDI – szacuje, że japońska firma telekomunikacyjna zatrudnia w swojej bazie w Kanazawie około 200 pracowników, non stop pracujących nad poprawieniem komunikacji, która bardzo szwankuje po takich właśnie zdarzeniach.
KDDI wysyła firmom sprzęt Starlink , aby mogły utrzymywać linie komunikacyjne podczas prac nad przywróceniem regularnych dostaw mediów i artykułów pierwszej potrzeby dla osób dotkniętych trzęsieniami ziemi.
Takagi dodał, że popyt na Starlink wzrósł w miarę kontynuowania usuwania skutków tego nieszczęścia. Poinformował, że do Kanazawy przewieziono 150 anten Starlink, z czego 60 jest dostępnych do wynajęcia. Zastępca kierownika KDDI powiedział również, że większość ludzi początkowo nie wiedziała, jak korzystać ze sprzętu Starlink, ponieważ nie była z nim zaznajomiona.
Jednak ludzie szybko nauczyli się obsługi sprzętu Starlink.
SpaceX i KDDI współpracują w Japonii od sierpnia 2023 r., kilka miesięcy przed trzęsieniem ziemi na półwyspie Noto. Obie firmy podpisały umowę na świadczenie usług satelitarnych-komórkowych w Japonii . Dzięki połączeniu internetowemu Starlink SpaceX i KDDI planowały początkowo oferować SMS-y z usługami głosowymi i transmisją danych, które zostaną dodane później.
W zeszłym tygodniu SpaceX opublikowało zdjęcia sześciu satelitów Starlink z funkcją Direct to Cell, umożliwiającą komunikację w lokalizacjach pozbawionych łączności komórkowej. Funkcja Direct to Cell byłaby przydatna w martwych strefach i pomocna podczas lub po klęskach żywiołowych, takich jak trzęsienie ziemi na półwyspie Noto.
Starlink nie pierwszy raz pomaga podczas nieszczęść tego typu. Czy to trzęsienia ziemi w Japonii, czy wojna w Ukrainie, czy huragany w USA, firma stara się zawsze być w takich miejscach i nieść, często bezpłatnie, pomoc w przywróceniu komunikacji, która jest przecież tak ważna, podczas tego typu nieszczęść nawiedzających różne obszary na całym świecie.
Komentarze