Tesla Model 3 została "miejskim samochodem roku w Australii" jednak główną nagrodę zgarnęło inne auto

W Australii już wybrali, Tesla Model 3 najlepsza w mieście?

Ulepszona Tesla Model 3 (kodowa nazwa Highland) została uznana za najlepszy miejski samochód elektryczny roku w cenie poniżej 100 000 dolarów australijskich (65 300 dolarów USA). 

Dużo plusów:

W publikacji jako główne powody wyróżnienia całkowicie elektrycznego sedana wskazano udoskonalenia nowego Modelu 3 w zakresie jego prowadzenia i komfortu jazdy, wyciszenia oraz najwyższej jakości materiałów wewnętrznych i rzeczywistą wydajność energetyczną podczas jazdy. 
Jak zauważono, oryginalny Model 3 był już świetnym samochodem w pełni elektrycznym, który na przestrzeni lat był stale udoskonalany. Jednak wraz z wypuszczeniem ulepszonego Modelu 3, nowa wersja naprawdę przewyższyła swojego poprzednika. 

Wygląda nowocześniej, sprawia wrażenie bardziej Premium i stała się wygodniejsza, dzięki bardziej miękkiemu zawieszeniu i lepszym wentylowanym siedzeniom. 
Podczas gdy oryginalny Model 3 wydawał się niemal spartański ze swoim minimalistycznym wnętrzem, kabina nowego Modelu 3 jest zdecydowanie o krok wyżej. Takie są zresztą odczucia użytkowników. Określają oni wnętrze nowej trójki jako przynajmniej jedna klasa auta wyżej, niż poprzednia wersja tego modelu. 

Podkreśla to miękka w dotyku skóra syntetyczna, gumowane uchwyty i materiał przypominający miękki i przyjemny filc, który można znaleźć w całej kabinie. Dzięki oświetleniu otoczenia LED ulepszony Model 3 sprawia wrażenie pojazdu zarówno futurystycznego, jak i Premium. 

Są i minusy:

Nie oznacza to jednak, że nie było żadnych zastrzeżeń do nowego Modelu 3.  

Recenzenci Drive skrytykowali decyzję Tesli o pozbawieniu nowego Modelu 3 fizycznego selektora napędu i wskaźników kierunkowskazów. Co prawda te funkcje ciągle są obecne w aucie i działają (auto musi spełniać przecież przepisy), jednak są dużo trudniejsze w obsłudze niż to, do czego wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, czyli stare tradycyjne rozwiązania.

„Mimo to uaktualnienia, jakie amerykański producent Tesla wprowadził do swojego Modelu 3, sprawiły, że już dobrze wykonany pojazd elektryczny jest o wiele lepszy, a Model 3 zasługuje na zwycięstwo w kategorii najlepszego miejskiego pojazdu elektrycznego poniżej 100 000 dolarów”. 

W ogólnym rankingu zwycięzca jest jednak inny:

Podczas gdy Tesla Model 3 zdobyła nagrodę dla najlepszego miejskiego pojazdu elektrycznego poniżej 100 000 dolarów, w pełni elektryczny sedan nie zdobył ogólnej nagrody Samochodu Roku Australii 2024. 

Wyróżnienie to przypadło Kii EV9, która została doceniona za swój praktyczny i funkcjonalny charakter jako siedmiomiejscowy SUV, który jest odważny stylistycznie, pewny siebie jak to określiło jury, cichy, czysty i ekonomiczny. 

Kia EV9 to prawdziwy czołg na kołach. Robi naprawdę duże wrażenie.

No może z tym ostatnim bym się nie zgodził, choć przetestuję EV9 jeszcze latem. Być może wynik naprawdę mnie zaskoczy? Zakładam że różnica w zużyciu energii może wynosić nawet 20%, a to naprawdę zrobi "robotę" jeśli chodzi o zasięg. Wtedy można się spodziewać że EV9 będzie  w stanie przejechać w trasie do 400 km. A to już naprawdę bardzo dobry wynik jak na takiego kwadratowego kolosa. 

Cóż, komfort i wygoda, zawsze miały swoją cenę w postaci wysokiego zużycia, właściwie każdego paliwa, nie tylko prądu.