Volkswagen i Xpeng nawiązują współpracę. Celem podbój rynku EV

Sieć obiegła informacja o współpracy dwóch rynkowych gigantów. Niemiecki Volkswagen nawiązał współpracę z chińskim Xpengiem. Producenci deklarują, że ich dwa nowe pojazdy elektryczne ujrzą światło dziennie w ciągu 2 lat.
Fot. Tobias Arhelger Shutterstock.com
Data publikacji: 2024-03-07 Fot. Tobias Arhelger Shutterstock.com

Kamil

Data dodania: 2024-03-07

Eksperci już teraz twierdzą, że kolaboracja topowych marek to strzał w dziesiątkę. Ustalono już, że w wyniku fuzji, samochody VW i Xpeng będą sygnowane znakiem niemieckiego producenta.



Kontrowersyjna fuzja i jej potencjał


Fuzja Volkswagena i Xpenga są zapowiedzią ogromnych zmian na rynku samochodów elektrycznych. Zapowiadane dwa nowe modele średniej wielkości SUV-ów mogą się okazać rynkowym hitem nie tylko poprzez jakość wykonania.


Xpeng to marka niezwykle popularna w Chinach, z kolei VW znany jest niemalże w całej Europie. Kolaboracja rynkowych gigantów to recepta na sukces. Eksperci już teraz zakładają, że najnowsze modele podbiją zarówno Europę, jak i Azję.


Fot. Viktoria Kytt Shutterstock.com


Volkswagen inwestuje w Xpeng


To jednak nie koniec. Wedle medialnych doniesień, VW miał zainwestować aż 700 milionów dolarów w rozwój marki Xpeng. Najwidoczniej niemiecki producent przygotowywał się do fuzji przez lata.

Dzięki ogromnych środków zainwestowanym przez VW uzyskali oni aż 4,99% udziałów w chińskim producencie samochodów. Czyżby nie zanosiło się na jednorazową współpracę? Słowa analityków nie pozostawiają złudzeń.


Dlaczego VW połączył się z Xpengiem?


Pozostaje pytanie, dlaczego niemiecki producent połączył się z chińskim koncernem? Czy VW tak bardzo marzył o podbiciu chińskiego rynku? Otóż niekoniecznie. Wedle ekspertów, ruch ten wynikał z chęci przebicia się na zagraniczne rynki. Chiny, będąc konkurencyjnym rynkiem pojazdów elektrycznych, stwarzają ogromne możliwości rozwojowe, których próżno poszukiwać nawet w Stanach Zjednoczonych.


Analitycy twierdzą jednak, że VW zwyczajnie nie dysponuje wystarczającymi środkami i czasem, aby samodzielnie eksplorować inne rynki. Jak podaje Ralf Brandsatter z VW China:

„Na największym i najszybciej rozwijającym się rynku pojazdów elektrycznych na świecie szybkość ma fundamentalne znaczenie, jeśli chodzi o wejście do obiecujących segmentów rynku”.


Fuzja z chińską marką poza wstępem na nowy rynek pozwoli także VW na wykorzystanie popularności Xpenga w celach promocji nowych modeli samochodów, co wydaje się bardzo trafnym posunięciem.


Komentarze

0/10

Autor

Kamil

Redaktor portalu OtoEV. W nowoczesnej, elektrycznej motoryzacji poszukuję nieszablonowości myślenia konstruktorów i złamania konwencji „unifikacji modeli”. Szczególnie przyglądam się rozwojowi segmentu małych miejskich elektryków. Prywatnie miłośnik hot hatchy, muzyki oraz dobrej książki.

Ostatnie komentarze

KIedy będzie czynna ładowarka w Nysie? Stoi ... 25.08.2024
Dopiero planują węglik krzemu? Z tego wynika, ... 22.08.2024