Mamy nowe zaktualizowane ceny sieci GreenWay na 2024 rok.

Nic się nie zmieniło względem obecnego roku. Mamy obniżki, choć kosmetyczne ale są również niewielkie podwyżki. Obecnie możemy się spodziewać ciągle dość wysokich stawek na ładowarkach GreenWay. 


Co niestety uderza w kierowców aut elektrycznych i choć podobne stawki zastaniemy na stacjach w Europie, jadąc na przykład na wakacje, pamiętajmy o jednym: obywatele Francji, Włoch czy Niemiec, może i mają stawki jak na GreenWayu, jednak zarabiają oni znacznie więcej niż my w Polsce.


Poniżej mamy ceny zaczerpnięte bezpośrednio ze strony GreenWay. Możecie zobaczyć jakie stawki stosuje akurat ten operator. Nie można ukryć, że jest drogo, choć z drugiej strony pamiętajmy, że ten operator to największa firma w Polsce posiadająca największą ilość stacji. Jest więc dobrze, jeśli chodzi o ilość ładowarek, a będzie jeszcze lepiej. Poza tym firma zaczęła zmieniać swoje stare stacje o mocy 50 kW, na bardzo przyzwoite 140 kW z dwoma złączami CCS. Bardzo lubię te stacje i często z nich korzystam jadąc w dalszą trasę. 


Poza tym GreenWay podpisał umowy roamingowe z wieloma firmami, co ułatwia podróżowanie po Europie. To otwiera nam drogę do ponad 40 tysięcy stacji ładowania. 19 partnerów roamingowych, jak na przykład Shell Recharge, E.ON Drive, Enel X Way Italia, Iberdrola, SMATRICS i Last Mile Solutions, zdecydowanie ułatwi jazdę nawet poza granicami naszego kraju. To bardzo duży plus tej sieci i jednocześnie dobry kierunek rozwoju.


Cennik GreenWay:

Energia MAX

  • Opłata miesięczna 99,99 zł
  • Stawki za 1 kWh
  • AC 1,60 zł
  • DC <= 100 kW - 2,10 zł
  • DC > 100 kW - 2,10 zł

Energia PLUS

  • Opłata miesięczna 34,99 zł
  • Stawki za 1 kWh
  • AC - 1,75 zł
  • DC <= 100 kW - 2,40 zł
  • DC > 100 kW - 2,40 zł

Energia STANDARD

  • Opłata miesięczna 0,00 zł
  • Stawki za 1 kWh
  • AC - 1,95 zł
  • DC <= 100 kW - 3,15 zł
  • DC > 100 kW - 3,15 zł

Generalnie, w naszym kraju jest szereg utrudnień, jeśli chodzi o stawianie stacji ładowania. Do tego trzeba dodać niestabilny i przestarzały system energetyczny no i mamy to co mamy.


Jest też UDT, który został wplątany w stacje ładowania właściwie nie wiadomo po co. Wiemy że każda stacja ma wszystkie niezbędne certyfikaty i zgody, aby być używana i sprzedawana na terenie Unii. Po co więc UDT, który podbija pieczątką kwitek, aby można było stacji używać?  No chyba tylko po to, aby wyciągnąć kolejną kasę od inwestora, który stację chce postawić. Cóż, typowo polskie postępowanie, wyciąganie pieniędzy na każdym możliwym etapie.


Między innymi mamy taką sytuację z MOP-ami przy autostradach, na których to, żadna firma nie chce stawiać stacji. Po prostu nie chce dać się wydoić z pieniędzy i to na ogromną skalę, a kwoty te naprawdę przerażają, jednak o tym będzie mowa w innym artykule.


A jak wyglądają ceny w konkurencyjnych sieciach?