Tak, już działa i już się to dzieje.
Właśnie miałem okazję przetestować po raz pierwszy stację znajdującą się na parkingu przy sklepie Biedronka.
Tesla Model 3 Standard Range ruszyła z wysokiego C, czyli dokładnie ze 119 kW mocy ładowania.
Operatorem jest portugalskie konsorcjum Powerdot, które na dobre zagościło się w naszym kraju. Firma na mocy porozumienia z siecią Biedronka ma zbudować 600 szybkich stacji ładowania w naszym kraju. Dlaczego tylko tyle skoro Biedronek jest ponad 3000?
Otóż, jest to pierwsza faza projektu, a kolejnym ograniczeniem jest to, że stacje mogą powstawać tylko tam gdzie Biedronka jest właścicielem posesji a nie tylko dzierżawcą. Czy w przyszłości się to zmieni? Podejrzewam że musi, aby dostosować się do zapisu o stacjach ładowania znajdującego się w ustawie o Elektromobilności.
Na razie cieszmy się z tego co mamy, bo 600 nowych szybkich stacji jak to się mówi „piechotą nie chodzi” i na pewno będziemy zadowoleni jako kierowcy elektryków, że pojawiają się one na naszym rynku.
Cennik ładowania na stacjach w Biedronce:
- Ładowanie prądem AC, o mocy do 22 kW, kosztuje 1,91 zł za 1 kWh.
- Ładowanie poprzez złącze CHAdeMO to koszt 2,52 zł za 1 kWh (tu maksymalna moc to 60 kW).
- Ładowanie złączem CCS z mocą aż 120 kW kosztuje 2,71 zł za 1 kWh.
Ceny może nie są niskie i zapewne na codzienne ładowanie dość kosztowne, chyba że ktoś nie ma innego wyjścia, jednak są niższe niż podstawowe ceny u konkurencji takiej jak GreenWay, czy Orlen w opcji bez abonamentu.
Jak zapłacić za ładowanie na stacjach w Biedronce?
Płacić możemy na różne sposoby, a najnowszym jest płatność na przykład kartą kredytową. Używamy płatności zbliżeniowej jak w zwykłym sklepie. Można też wybrać sobie kwotę którą chcemy wydać, są różne opcje: 50, 90 czy nawet 200 złotych. Zostaniemy wtedy obciążeni wybraną przez siebie kwotą. mamy też kod QR i oczywiście karty RFID firm z którymi Powerdot ma podpisaną umowę. Jest więc naprawdę dużo opcji uregulowania płatności za ładowanie.
Nie jest więc bardzo tanio, nie jest też super drogo. Po prostu jest tak jak na to pozwalają nasze polskie warunki i ceny energii w naszym kraju. Zdecydowanie wybrałbym Powerdota zamiast na przykład bardzo drogiego Orlenu, który okupuje swoimi stacjami trasy i autostrady w naszym kraju oferując nieco bandycką stawkę za ładowanie. Ale niech każdy oceni to sam i sam zdecyduje gdzie naładuje swoijego elektryka.
Lokalizacje stacji ładowania w sieci Biedronka opisaliśmy tutaj: mapa stacji ładowania Biedronka.
Sieć ładowarek PowerDot!
Powerdot to nie tylko firma która działa z siecią Biedronka. To również operator niezależny, mający w planie wybudować w swojej własnej, osobistej sieci 750 szybkich stacji DC. Kiedy więc zsumujemy te liczby wychodzi na to, że już za chwilę przybędzie nam w kraju 1350 szybkich stacji DC o mocy minimum 100 kW. A to już jest super wiadomość, bo taka ilość to już nie przelewki.
Pamiętajmy jednak że Powerdot nie jest jedynym operatorem który stawia szybkie stacje, mamy oczywiście GreenWay’a, mamy Orlen, mamy również innych większych i mniejszych operatorów budujących w naszym kraju swoje sieci.
"Zdecydowanie wybrałbym Powerdota zamiast na przykład bardzo drogiego Orlenu"🤦4 grosze różnicy za kWh na AC, to normalnie na bułkę zaoszczędzi, jak cały akumulator załaduje 😁 Litości, jakby cena była 1zł za kWh i 2zł za DC to by było coś, a tak to będą puste stały, awaryjnie się ktoś podładuje.
To jest chora cena. Dla celów lokalnych przejazdów miejskich ( a taki chyba był cel Biedronki która postawiła stacje w Nasielsku czy Jabłonnie), to jest jakiś absurd. Ładując w domu ze swojego PV (tylko 22kw mocy, prawda), mam po 0,35 zł za 1 kWh czyli 7 razy taniej!(uwzgledniajac amortyzację zakupu ładowarki) Ich ładowarki bedą najlepszym motywatorem do zakupu własnej ładowarki domowej- a nie tankowania u nich. A miało być tak pięknie- darmowe ładowanie podczas zakupów w sklepie (tak zaczął Lidl na Modlinskiej w Wawie)...