Maserati wkracza na rynek elektryków. Premiera Folgore w 2024
Zwolennicy marki już zacierają ręce. Chociaż od premiery pierwszych elektrycznych modeli Folgore minęło już ponad 2 lata, a brak certyfikatów uniemożliwił produkcję oraz dystrybucję samochodów, Maserati nie porzuciło marzeń o produkcji elektrycznych luksusowych samochodów.
Elektryczne Maserati bliżej niż myślisz
W 2021 roku Maserati zaprezentowało prototyp elektrycznego modelu Folgore. Wedle wstępnych założeń, miało prowadzić go na rynek jeszcze w 2023 roku. W wyniku licznych opóźnień premierę sprzedażową przełożono na 2024 rok.
Problem dotyczył głównie kwestii formalnych. Maserati musiało ubiegać się o uzyskanie certyfikatu CoC (Certificate Of Conformity), świadczącego o spełnieniu wszelkich norm określonych przez Unię Europejską do dopuszczenia pojazdu do użytku.
Włoski producent poszedł jednak o krok dalej, uzyskując także certyfikat od Agencji Ochrony Środowiska (EPA – Environmental Protection Agency) potwierdzając tym samym zeroemisyjność nowego modelu elektryka.
Fot. Gabriel Nica shutterstock.com
Maserati zapowiada znacznie więcej
2024 rok ma stanowić jedynie preludium do dalszego rozwoju elektrycznej linii Maserati. Pierwszy model Meserati Folgore ma za zadanie przetrzeć ślady dla modeli MC20 Folgore, którą premierę producent planuje na 2025 rok.
Oczy fanów marki skierowane są jednak na 2028 rok. Maserati zapowiada, że już za 4 lata nastąpi premiera nowej generacji kultowej linii Quattroporte w odmianie elektrycznej.
Stellantis o planach Maserati
Wedle koncernu Stellantis, Maserati ma ogromne szanse na osiągnięcie sukcesu rynkowego. Ich działania w pełni wpisują się w kampanię koncernu Stellantis „Dare Forward 2030”, zakładającej oferowanie pełnoprawnego segmentu pojazdów elektrycznych do 2030 roku.
Dyrektor generalny Davide Grasso zaznacza, że celem Maserati jest zaoferowanie najmocniejszego modelu w historii, co przesunie granicę przyjemności z jazdy na nowy poziom.
Wedle Davide Grasso, Maserati jest gotowe na podbój rynku luksusowych elektryków, stając w szranki z najbardziej popularnymi modelami czołowych producentów. Miejmy nadzieję, że jego deklaracje poparte zostaną faktami.
Galeria zdjęć
Komentarze