Niemiecki przemysł motoryzacyjny kontra Chiny. Wyzwania gonią wyzwania
Około połowa całkowitej nadwyżki w niemieckim sektorze samochodowym pochodzi właśnie z handlu pojazdami elektrycznymi. Jednocześnie Niemcy mają trudności w rywalizacji z chińskimi producentami elektryków, których samochody zdobywają coraz większą popularność na światowych rynkach.
Rosnący eksport, stabilny import
Dane z Oxford Economics i Destatis wskazują, że eksport niemieckich pojazdów elektrycznych od 2017 roku systematycznie rośnie, podczas gdy import z Chin utrzymuje się na stabilnym poziomie. Największe wzrosty odnotowano w eksporcie do krajów innych niż Państwo Środka. To podkreśla globalny zasięg niemieckich producentów w segmencie pojazdów elektrycznych.
Tradycyjne samochody spalinowe oraz hybrydowe tracą na znaczeniu. Eksport tych pojazdów wykazuje tendencję spadkową i jeszcze bardziej uwidacznia przesunięcie rynku w stronę elektryfikacji.
Producenci z Niemiec stoją przed trzema dużymi wyzwaniami
Po pierwsze, zagrożenia taryfowe ze strony USA mogą ograniczyć eksport na ten ważny rynek. Po drugie, rosną oczekiwania klientów w zakresie samochodów połączonych z internetem, a to wymaga dodatkowych inwestycji w technologie cyfrowe. Po trzecie, niemieccy producenci zmagają się z luką technologiczną w obszarze pojazdów elektrycznych. Tutaj chińska konkurencja jest znacznie bardziej zaawansowana.
Raport Allianz wskazuje również na problem rosnących kosztów energii, które zmuszają aż jedną trzecią niemieckich firm przemysłowych do ograniczenia inwestycji w podstawowe procesy produkcyjne.
Transformacja sektora motoryzacyjnego wiąże się z trudnymi decyzjami
W ostatnich latach duże redukcje zatrudnienia zapowiedziały największe firmy z branży, w tym Robert Bosch (3800 miejsc pracy), Schaeffler (2800) oraz ZF Friedrichshafen (od 11 000 do 14 000 stanowisk).
Perspektywy dla branży pozostają złożone. Chociaż eksport do Chin wydaje się stabilizować, to rynek amerykański zyskuje na znaczeniu jako istotny kierunek dla niemieckich pojazdów elektrycznych. Tymczasem zmieniające się preferencje konsumentów oraz globalna presja cenowa wymuszają na niemieckich wytwórcach dalsze inwestycje.
Komentarze