Renault i Valeo pracują nad silnikiem elektrycznym

Ten innowacyjny projekt ma położyć podwaliny pod bardziej ekologiczne, efektywne silniki przyszłości, które zrewolucjonizują rynek motoryzacyjny.

Stojan „Hairpin” i wirnik Renault

Każda z firm wnosi do konstrukcji silnika swoje unikatowe technologie. Renault dostarcza zaawansowane rozwiązania w zakresie nawijania wirnika, oparte na wieloletnich doświadczeniach w branży motoryzacyjnej. Z kolei Valeo wprowadza innowacyjną technologię stojana, zwaną „U-pin” lub „Hairpin”.

Zamiast tradycyjnie zwijanego drutu miedzianego, ta technologia wykorzystuje miedziane kawałki w kształcie litery U, przypominające spinki do włosów, które po przylutowaniu generują pole magnetyczne. Dzięki temu silnik jest wydajniejszy i łatwiejszy do izolowania, nawet przy napięciu 800 V.

Kiedy silnik trafi na rynek?

Choć technologia wygląda obiecująco, nowy silnik elektryczny Renault i Valeo nie pojawi się w samochodach od razu. Projekt wciąż znajduje się na wczesnym etapie rozwoju, a jego finalizacja planowana jest na koniec 2024 roku. To jednak dopiero początek drogi do komercjalizacji, która może potrwać jeszcze kilka lat.

Premiera rynkowa nowego silnika planowana jest dopiero na 2027 rok, a pierwsze modele z tą technologią trafią do samochodów klasy C i D.

Węglik krzemu to jest to

Nowy silnik elektryczny to jednak nie jedyna innowacja. Renault planuje również zmiany w falownikach stosowanych w połączeniu z tymi silnikami. Obecnie używane tranzystory mocy IGBT mają zostać zastąpione komponentami z węglika krzemu. To rozwiązanie powinno dać korzyści w postaci skrócenia czasu ładowania i poprawy innych parametrów kluczowych dla użytkowników.

Wymaga to jednak dalszych prac nad zarządzaniem termicznym akumulatorów, zwłaszcza ich wstępnym kondycjonowaniem.