Rivian będzie wykorzystywał ładowarki Tesli. Oferuje swoim klientom bezpłatne adaptery

Rivian ma szansę na stanie się kolejną amerykańską legendą. Jego kolaboracja z Teslą umożliwia mu wykorzystywanie zarówno standardowych stacji ładowania, jak również Superchargów Tesli. Biorąc pod uwagę niewygórowaną cenę Riviana, może to być prawdziwy amerykański „samochód dla ludu”, jakim Volkswagen jest dla Europejczyków.

Rivian nawiązuje współpracę z Teslą

Gdy media obiegła informacja, że Rivian wykorzystuje technologię Tesli, zapewne nikt nie spodziewał się, że współpraca dwóch amerykańskich producentów zajdzie aż tak daleko. Zaczęło się od pompy ciepła, a skończyło na dostępie do ładowarek.

To przełomowy moment w historii Riviana, który dzięki współpracy z Teslą jako jeden z pierwszych uzyskał dostęp do ładowarek Supercharge, ustępując pierwszeństwa jedynie Fordowi.

Fot. Jonathan Weiss / Shutterstock.com

Rivian oferuje adaptery za darmo

Rivian poinformował, że kierowcy odczują na tym poważnym kroku jedynie korzyści. Na potwierdzenie tych słów oferuje on swoim klientom darmowe adaptery NACS DC, które zacznie rozsyłać już w kwietniu.

Co więcej, właściciele Rivianów mogą wykorzystywać adaptery innych firm, oznaczonych jako „przeznaczone dla pojazdów elektrycznych innych niż Tesla” z wykorzystaniem aplikacji mobilnej Rivian.

Rivian buduje własną sieć ładowania

Sukces Riviana na rynku amerykańskim skłonił zarząd przedsiębiorstwa do wdrożenia prac nad rozwojem własnej sieci ładowania o nazwie Adventure.

Wedle doniesień, stacje ładowana Riviana będą umożliwiały naładowanie każdego rodzaju elektryków (nie tylko Riviana). Jak widać, amerykański producent wnikliwie obserwuje rynek i wyciąga z niego to, co najlepsze, odnosząc przy tym znaczne korzyści.

Fot. Elkins Eye Visuals / Shutterstock.com