To już kolejny, trzeci model auta elektrycznego którego nawigacja jest oparta na Apple Maps.

Funkcja wyznaczania tras pojazdów elektrycznych w Apple Maps, która po raz pierwszy zadebiutowała na WWDC w 2020 r., wkrótce zostanie rozszerzona o kolejne już auto EV. 
Ford informuje dealerów, że jego elektryczny F-150 Lightning będzie obsługiwać wyznaczanie tras pojazdów elektrycznych w Mapach Apple jeszcze w tym roku…

Wyznaczanie tras pojazdów elektrycznych w Apple Maps zadebiutowało w marcu 2022 r. w Fordzie Mustangu Mach-E. Kilka miesięcy temu funkcja ta została rozszerzona na drugi samochód – Porsche Taycan . Teraz Ford twierdzi, że F-150 Lightning w końcu dogoni Mach-E i w czwartym kwartale doda trasy pojazdów elektrycznych w Apple Maps.

Ford wysłał informację do swoich dealerów, że wszystkie auta F-150 będą od ostatniego kwartału tego roku mogły używać map Apple. Co oznacza że zapewne za pomocą softu firma udostępni tą możliwość obecnym posiadaczom elektrycznego pickupa. 
Gdy Twój iPhone jest podłączony do CarPlay, Apple Maps będzie śledzić poziom naładowania Twojego samochodu i udostępniać szczegółowe wskazówki nawigacyjne podczas jazdy. Obejmuje to informację o tym, czy konieczne będzie zatrzymanie się, aby naładować auto, a także czas ładowania. Po przybyciu do miejsca docelowego wyświetli się również szacunkowa opłata.
To dobry kierunek i przydałby się w Google Maps z których korzysta mnóstwo osób.

Apple Maps uwzględnia kilka różnych czynników, aby określić, kiedy i jak często należy ładować. Obejmuje to dostępność ładowarek, moc tych ładowarek, wysokość nad poziomem morza, prędkość jazdy i inne zmienne. Następnie automatycznie wstawi przystanki ładowania na Twojej trasie.

Dodatkowo, jeśli będziesz jechał, aż poziom naładowania akumulatora będzie zbyt niski, Apple Maps zaprezentuje alternatywną trasę do najbliższej stacji ładowania. Obejmuje to także obsługę tras nawigacyjnych z wieloma przystankami, która jest funkcją dodaną w iOS 16 w zeszłym roku.
W tegorocznej wersji iOS 17 Apple Maps dodaje także informacje o dostępności ładowania pojazdów elektrycznych w czasie rzeczywistym dla kierowców. Dzięki tej funkcji będziesz mógł zobaczyć, ile stanowisk jest dostępnych na konkretnej stacji ładowania i ile z nich jest obecnie zajętych.

Cóż, brzmi to ciekawie i choć informacje dotyczą rynku USA, chyba warto sprawdzić czy to zadziała u nas w Europie. Może da się odpalić takie funkcjonalności na telefonie? Trzeba to będzie przetestować, choć to mało prawdopodobne...