Najtańsza wersja Modelu Y Tesli to już historia, wchodzi nowa wersja

Tesla potrafi zaskoczyć. Najnowszym zaskoczeniem jest likwidacja najtańszej wersji Modelu Y z zasięgiem 260 mil. Tego auta już nie kupimy
Najtańsza wersja Modelu Y Tesli to już historia, wchodzi nowa wersja - zdjęcie główne
Data publikacji: 2024-05-05
Mario

Mario

Data dodania: 2024-05-05

Tesla wycofuje się z najtańszego Modelu Y – ale teraz dostępny jest model o większym zasięgu za 2 tys. dolarów więcej.


W USA już nie kupimy:


Tesla wprowadziła nowy wariant Modelu Y na rynek USA. Auto posiada napęd na tylne koła i jest określane mianem Long Range, czyli pojazdu dalekiego zasięgu. Firma zrezygnowała z poprzedniego modelu, z napędem na tylną oś, określanego jako RWD, który wcześniej był najtańszym Modelem Y w historii USA. 

Miał on też mniejszą baterię i mniejszy zasięg od nowej wersji.


Tesla zaktualizowała swoją stronę internetową, dodając nowy Model Y dalekiego zasięgu, RWD w cenie podstawowej wynoszącej 44 990 dolarów. Ale, podobnie jak ostatni model, kwalifikuje się on również do ulgi podatkowej na pojazdy elektryczne w USA, więc jeśli weźmiemy to pod uwagę, możemy zakupić Y za 37 500 dolarów.


Model LR RWD trafił do Europy na początku zeszłego miesiąca, więc nie jest wielkim zaskoczeniem, że teraz trafi również do Ameryki.
Nowy model jest bardzo podobny do starego modelu, ale ma większą baterię. Zamiast 260 mil (416 km) zasięgu jaki miał SR RWD, LR RWD ma zasięg 320 mil (512 km), są to dane według amerykańskiej normy EPA, która to jest najbliższa rzeczywistości, jeśli chodzi o realny zasięg auta elektrycznego. 


Nowy lakier to również nowość w USA:


Wraz z tymi zmianami Tesla dodała także nową opcję lakieru Quicksilver za 2000 dolarów, ale jest ona dostępna tylko w modelach Long Range AWD i Performance.

Ciekawostka! Która trwa już od kilku miesięcy a o której nie wiedzieli klienci:


Tesla twierdzi, że właściciele, którzy kupili akumulator o zasięgu 260 mil, w ciągu kilku ostatnich miesięcy, w rzeczywistości otrzymali samochód z dodatkową ukrytą pojemnością akumulatora. Tesla robiła to już wcześniej w imię prostoty produkcji i oszczędności.  Wyprodukowała jeden akumulator, ale niektóre z nich zablokowała za pomocą oprogramowania powodując, że auta te miały mniejszy zasięg. Tak jak w tym właśnie przypadku.


Tesla planuje zaoferować odblokowanie zasięgu za pomocą oprogramowania, które umożliwi właścicielom, którzy kupili 260-milowy SR RWD, zwiększenie zasięgu o dodatkowe 40–60 mil, w zależności od posiadanej wersji zablokowanych ogniw akumulatorowych, za dodatkowe 1500–2000 dolarów. 


Czy można? O tym zdecyduje odpowiedni urząd:


Plan ten oczekuje jednak na zatwierdzenie przez organy regulacyjne, i może to chwilę potrwać.
Jednak dodatkowe 60 lub nawet 100 km, za 1500 czy 2000 dolarów, brzmi całkiem ciekawie.
Trzeba tylko dowiedzieć się, czy byliśmy szczęśliwcami i otrzymaliśmy w naszym aucie większą baterię ograniczoną za pomocą softu. 


W takim wypadku możemy się cieszyć i liczyć na to, że nasze auto, za około 2000 dolarów będzie jeździć znacznie dalej…

Komentarze

0/10

Autor

Mario

Mario

Wielbiciel nowych technologii. Szczególnie interesuje się Teslą czy SpaceX, oraz innymi firmami związanymi z Elonem Muskiem. Pisze i publikuje artykuły i posty głównie na łamach TeslaKlubPolska, a także dla serwisu otoev.pl Współpracuje bezpośrednio z Teslą, starając się przybliżyć i pokazać te właśnie auta elektryczne z jak najlepszej strony. Uświadamia i szkoli w zakresie elektromobilności.

NOWOŚĆ! Realne raporty użytkowników Tesla Dodaj swój zasięg

Opinie użytkowników Tesla Model Y Oceń ten model

Ocena ogólna

Opinie:

Pawel

Data dodania: 21.02.2024
Testowałem przedzakupowo ,przez godzinę ,na tej samej trasie, kolejno : nową TM3 LR na 18 calowych kołach oraz kolejno TMY LR na 19 calowych i TMY LR na 20 calowych -moje zdanie : Pod wzgledem prowadzenia,zawieszenia : -TMY na 20 calowych : podskakuje na drobnych nierownosciach jak ping-pong ,jak dla mnie nie do przyjecia.TMY na 19 : troche lepiej ale w porownaniu do TM3 Highland dalej twardo.-dopiero w TM3 Highland zawieszenia mozna powiedzec ,iz jest komfortowe. Układ napędowy,przyspieszenie ,zużycie energii w każdym z powyższych rewelacja-faktycznie w tej cenie JAKO ELEKTRYK-nie ma nic lepszego.Jako samochód w ogóle w tej cenie /tzn.w porównaniu do spalinowego / to kiepski samochód- absurdalnie ascetyczny środek,sterowanie robione wbrew ergonomii i wypracowanym przez lata standardom np.wycieraczki włączane przyciskami na kierownicy TM3 ,brak czujników parkowania,deszczu ,brak spryskiwaczy reflektorów ,wątpliwej trwałości zawieszenie.TMY broni sie cena,ale TM3Highland jeździ lepiej
zobacz całą opinię

Piotr

Data dodania: 10.02.2024
"W wersji Long Rangę zawieszenie jest wręcz miękkie/kanapowe". - absurd kolego. Zawieszenie w Y jest bardzo twarde porównując z podobnymi suvami tej klasy. Miałem już Tiguana, Q5 i teraz Y. Tylko w tym aucie pasażerowie tylnej kanapy ciągle narzekają na tyle, że chyba zdecyduję się na wymianę zawieszenia.
zobacz całą opinię

Ostatnie komentarze

Pozostaje przenieść fabrykę do Polski, nie ... 14.05.2024
Hm, ale piszecie, że zielone światło. Ale: 1. ... 14.05.2024

Tesla Model Y

Dane techniczne:

Oceń model
Przyspieszenie 0-100 km/h
Prędkość maksymalna
Zasięg oficjalny (WLTP)
Wszystkie dane Tesla Model Y

Ostatnie pytania Zadaj pytanie

Modele producenta Tesla