Volvo EM90 – pierwszy elektryczny minivan tej marki z luksusowym wnętrzem
Zaprojektowany z myślą o maksymalizacji czasu spędzanego w samochodzie EM90 łączy w sobie luksusowe siedzenia wypoczynkowe z funkcjami masażu, rozkładany stół oraz rozbudowany tylny ekran o przekątnej 15,6 cala.
Fot. volvocars.com
Technologia i design
Oparty na platformie SEA firmy Geely EM90 wyróżnia się zaawansowanymi rozwiązaniami technologicznymi i stylistycznymi, takimi jak silnik elektryczny o mocy 200 kW, akumulator 116 kW i zasięg do 738 km. Design Volvo, w tym charakterystyczne reflektory z młotem Thora i podświetlane logo, podkreślają innowacyjny charakter modelu, a atrakcyjność auta dodatkowo zwiększają zaawansowane oprogramowanie łącznie z platformami Snapdragon Cockpit firmy Qualcomm.
Fot. volvocars.com
Co więcej, Volvo idzie jeszcze o krok dalej i rozszerza portfolio o EX30 i EX90 z cenami rozpoczynającymi się odpowiednio od 35 000 dolarów i 76 695 dolarów w USA, czym charakteryzuje zróżnicowaną ofertę marki, mającą na celu przyciągnięcie szerokiego grona klientów i umocnienie pozycji Volvo w sektorze ekomobilności.
Globalne ambicje Volvo
Volvo, po sprzedaży rekordowej liczby 113 419 samochodów elektrycznych w 2023 roku, nie spoczywa na laurach, i w cenie od około 114 000 dolarów zaszczepia EM90 na chińskim rynku. Co więcej, firma poprzez wprowadzenie trzech nowych pojazdów elektrycznych w kluczowych segmentach ma nadzieję dojść do sprzedaży na poziomie około 600 000 „elektryków” do 2025 roku.
Stanowczość Pojawienie się na rynku modeli takich jak EX30 i EX90 pokazuje determinację Volvo do ekspansji w branży EV. W świetle rosnącej konkurencji i oczekiwanych wojen cenowych ta strategia może umocnić pozycję Volvo na globalnym rynku pojazdów elektrycznych i przede wszystkim przynieść korzyści klientom.
Volvo kontra Chiny?
Z jednej strony Volvo próbuje utwierdzić swoją pozycję na rynku „elektryków”, a z drugiej boleśnie zderza się z rzeczywistością. Jak poinformował Financial Times, marka Polestar napotyka trudności związane z opóźnieniami w debiucie nowych modeli aut elektrycznych, co prowadzi do obniżenia wartości jej akcji. W ostatnim roku zyski firmy spadły o 17 proc.
Odsprzedaż udziałów Volvo w Polestarze to ruch potencjalnie zdolny szerzej otworzyć drzwi dla Geely Automobile, chińskiego producenta samochodów. Czy szykuje nam się mocniejsza rywalizacja na linii Volvo – Chiny, a być może taki krok będzie tylko gwoździem do trumny dla Polestara? Czas pokaże.
Komentarze