-
FankaEko
Ekologia aut EVTo jest takie pytanie jakby samochody spalinowe były wzorem ekologii. Po pierwsze samochody elektryczne nie emitują zanieczyszczeń w miejscu gdzie jeżdżą, może to zabrzmi brutalnie ale to podstawowa ich zaleta. Miasta bez spalin i bez hałasu to już teraźniejszość. Nie ma co się doszukiwać na siłę wad samochodów elektrycznych, a już na pewno nie w ich ekologii.
NIO i CATL pracują nad baterią o super żywotności
Chiński producent aut elektrycznych firma NIO, zawarła nową umowę o współpracy ze swoim dostawcą akumulatorów, również chińską firmą CATL. Celem jest stworzenie akumulatorów do pojazdów elektrycznych (EV) o dłuższej żywotności.
Jak wynika z oświadczenia producenta pojazdów elektrycznych, obie firmy podpisały w Pekinie umowę ramową dotyczącą prowadzenia prac badawczo-rozwojowych nad akumulatorami o długiej żywotności (minimum 15 lat i sprawność na poziomie 85% po upływie tego czasu) w oparciu o potrzeby NIO w zakresie wymiany i użytkowania akumulatorów.
Zadanie jest trudne, ale prace trwają:
Firma CATL opracowała podstawowe technologie, takie jak wolniejsza degradacja, samonaprawiająca się folia międzyfazowa stałego elektrolitu (SEI) i dodatek litu, aby wydłużyć żywotność akumulatorów pojazdów - powiedziało NIO.
Jak wynika z oświadczenia, w ramach partnerstwa NIO i CATL skoncentrują się na technologii mającej wydłużyć w sposób zdecydowany żywotność wymiennych akumulatorów, będą prowadzić wspólne seminaria, dokonywać innowacji technologicznych oraz promować zastosowania produktów.
CATL zaplanuje także i opracuje systemy akumulatorów o dłuższej żywotności dla nadchodzących modeli NIO.
CATL jest jedynym producentem akumulatorów posiadającym udział w rynku światowym przekraczającym 30%
i jedynym dostawcą akumulatorów znajdujących się obecnie w sieci wymiany akumulatorów NIO.
Producent pojazdów elektrycznych nawiązał także współpracę z lokalnym startupem Beijing WeLion New Energy Technology, aby wyprodukować półstałe zestawy akumulatorów o pojemności 150 kWh, które mają wejść do użytku w drugim kwartale obecnego roku.
Obydwie firmy współpracują ze sobą już od stycznia poprzedniego roku.
Zazwyczaj nowe pojazdy elektryczne objęte są ośmioletnią gwarancją na akumulator.
W latach 2025–2032 wygasną gwarancje na akumulatory dla prawie 20 milionów pojazdów BEV w Chinach, co może doprowadzić do problemów, jeśli okaże się, że akumulatory te odmówią posłuszeństwa. Dlatego NIO uważa, że 8 lat to zdecydowanie za mało.
NIO ma naprawdę duże ambicje:
NIO postrzega swój model biznesowy wymiany akumulatorów, różniący się od większości innych producentów pojazdów elektrycznych jako naturalną przewagę w opracowywaniu akumulatorów o długiej żywotności.
NIO rozwinęło kompleksowe możliwości badawczo-rozwojowe, obejmujące syntezę materiałów, próbną produkcję ogniw, montaż systemu oraz walidację i testowanie, podała firma, dodając, że zgromadziła 1435 patentów technologicznych, z czego 104 związanych jest z żywotnością baterii.
Ambitne plany:
Plan zakłada stworzenie ogniw, które wytrzymają aż 15 lat intensywnego użytkowania oraz zachowają w tym czasie aż 85% swojej pierwotnej pojemności energetycznej.
Oznacza to degradację zaledwie 15% w ciągu 15 lat użytkowania.
Uważam, że to bardzo dobry kierunek. Jeśli takie baterie staną się powszechnie używane, a na dodatek ich trwałość przełoży się na lepsze gwarancje dla klienta kupującego auto EV, to trzeba mocno dopingować takim pomysłom.
Dodatkowym plusem jest to, że jeśli cały plan się powiedzie, to zyskamy my jako użytkownicy lepszy produkt, a zyska na tym również rynek aut używanych. Dziś bowiem klienci często boją się kupować używane auto elektryczne właśnie ze względu na obawę o stan i degradację baterii.
Jeśli mieliby gwarancję 15 lat i 85% sprawności, zapewne ułatwiłoby to znacząco podjęcie decyzji o zakupie używanego EV.
Komentarze