Jak zapowiadali tak zrobili. Volvo zaprezentowało swój nowy i w pełni elektryczny mały SUV. Może nie jest to super duże auto jeśli chodzi o rozmiar, jednak jest to wielkie auto jeśli chodzi o jego możliwości. Szczególnie jeśli chcemy się pościgać, EX30 da nam wiele frajdy. Najszybsza odmiana tego modelu przyspiesza do setki już w 3,6 sekundy. jest więc moc i to ogromna. Choć jest to na razie najmniejszy elektryczny model tego producenta okazuje się że jest on zdecydowanie najszybszy.
Ekologia - to słowo klucz, szczególnie dla Szwedów. Jak się okazuje zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz EX30 ma mnóstwo rzeczy stworzonych z surowców pochodzących z recyklingu.
Materiały do budowy nadwozia:
Około 25% całego aluminium, 17% całej stali i tworzyw sztucznych użytych w EX30 pochodzi z recyklingu.
Materiały do budowy wnętrza:
Około 30% części użytych do produkcji elementów dekoracyjnych wyprodukowano z użyciem tworzyw sztucznych pochodzących z recyklingu, również powierzchnie wykonano z materiałów pochodzących z recyklingu i odnawialnych.
Volvo poszło też w dość nieoczekiwane rozwiązanie jak dla marek innych niż na przykład Tesla, która stworzyła jeden centralny ekran dzięki któremu możemy sterować praktycznie wszystkimi funkcjami pojazdu. Volvo poszło również tą drogą, zachowując "maksymalny minimalizm".
Na stronie producenta możemy wyczytać:
Centralny zespolony wyświetlacz: Tablet 12,3" stanowi połączenie wyświetlaczy centralnego i kierowcy. W jednym miejscu masz dostęp zarówno do informacji dla kierowcy, jak i ulubionych elementów sterujących.
Responsywne elementy sterujące: Ekran dotykowy został zaprojektowany tak, aby zapewniał obraz o wysokiej rozdzielczości z minimalnymi odblaskami i refleksami. A do tego jest responsywny. Czujniki i folia na podczerwień sprawiają, że wyświetlacz błyskawicznie reaguje na dotyk.
Mamy więc mnóstwo funkcji na szybko działającym ekranie, a jednocześnie zapewniającym różne usługi dostępne w usługach Google. Możemy nawet korzystać z asystenta Google, wywołując go komendą "Hej Google" wydając potem polecenie dotyczące na przykład dzwonienia, wysyłania SMS-a, czy nawigowania na mapach Google.
Poza tym w aucie mamy mnóstwo ciekawych rozwiązań jak na przykład Soundbar umieszczony z przodu auta o mocy 100W. Nagłośnienie generalnie pochodzi z firmy Harman Kardon. Volvo podaje również rozwiązanie z 9 głośnikami, czy więc będą dostępne różne opcje w zależności od wyposażenia modelu? Zapewne tak.
Zasięg Volvo EX 30
Szwedzki producent obiecuje nam niezłe zasięgi na jednym ładowaniu. Oczywiście według normy WLTP, ogólnie liczby są całkiem ok, jeśli weźmiemy pod uwagę wielkość baterii, która w EX30 wynosi 69 kWh brutto. Do dyspozycji zaś mamy 64 kWh. Będzie również dostępna opcja z mniejszą baterią, jednak moim zdaniem nawet nie rozważałbym takiego auta, w opcji baterii o mniejszej pojemności. Volvo obiecuje zasięgi na poziomie 480 km dla wersji Single Motor, oraz 460 km dla wersji z dwoma silnikami o największej mocy czyli 422 KM. Moc więc jest i to ogromna. Zasięg ocenimy w "real life" kiedy auto wejdzie na rynek. Na razie musimy bazować na oficjalnych informacjach od producenta.
Volvo podaje również informacje że nowy model w ciągu nieco ponad 26,5 minuty uzupełni energię w baterii z poziomu 10 do 80%. Jednak podaje również że ładowanie musi odbywać się na stacji DC o mocy 175 kW. Możemy więc wnioskować, że taką właśnie mocą EX30 może się ładować maksymalnie, oczywiście poprzez złącze CCS2.
Cennik Volvo EX30?
Mamy zgryz, bo z jednej strony jak za takie auto koszt 169 000 złotych nie jest wysoką ceną. Za taką kwotę jednak kupimy samochód raczej w podstawowej wersji, bez wodotrysków i ogromnej mocy. Jeśli nam się marzy tak zwany "full wypas" czyli samochód wyposażony chyba we wszystko co oferuje marka Volvo w tym modelu, niestety dla naszego portfela, musimy wyłożyć aż 255 600 złotych. To już dość duża suma jak na auto. W tych pieniądzach można zakupić Model Y Tesli, auto większe i zdecydowanie bardziej pojemne, z większą szybkością (mocą) ładowania, jednak o podobnej mocy, ponad 400 koni. Tak więc tutaj czy wybierzemy Volvo EX30, czy model innego producenta w podobnych pieniądzach, będzie już zależeć tylko i wyłącznie od nas i naszych upodobań.
Podsumowując nowa propozycja Volvo może się podobać i zapewne znajdzie wielu zwolenników, szczególnie wśród młodych nastawionych z jednej strony na dobre osiągi, z drugiej na eko rozwiązania klientów. Jak duża będzie sprzedaż tego modelu? Trudno dziś zgadywać, jednak pewne jest to że na rynku mamy coraz więcej, coraz ciekawszych propozycji, jeśli chodzi o auta elektryczne. Co cieszy można je kupić już za stosunkowo rozsądne pieniądze, patrząc na to co działo się z cenami EV jeszcze kilka lat temu. Ten aspekt zdaje się zmierzać w dobrym kierunku. Oby tak dalej...
Super ciekawostką jaką Volvo podzieliło się z klientami i fanami marki jest informacja o tym że na rynek trafi bardziej off-roadowa wersja tego modelu czyli Volvo EX30 Cross Country, choć to nastąpi zapewne za jakiś czas, najpierw jeszcze w tym roku, mają ruszyć pierwsze dostawy zwykłej wersji EX30.
