NIO ET5, czyli test chińskiego auta premium na polskich drogach

Wersja średniego auta marki NIO, czyli modelu ET5. Czy jest wygodne? Szybkie? Jakie wrażenie zostawia po sobie, kiedy już wysiądziemy z tego ciekawego chińskiego elektryka?
NIO ET5, czyli test chińskiego auta premium na polskich drogach - zdjęcie główne
Data publikacji: 2024-04-18
Mario

Mario

Data dodania: 2024-04-18

NIO, czyli jak Polacy postrzegają chińską markę premium?

Marka NIO to dość nowa firma na naszym polskim rynku.

Czego możemy się spodziewać wsiadając do elektryka tego właśnie producenta?


Pierwsze wrażenie:


Dziś opowiem Wam nieco, o modelu ET5. 
Mam już doświadczenie z tym producentem, bo miałem okazję jeździć flagowym modelem NIO, czyli ET7.

ET5 jest mniejszy, dużo mniejszy, ale miejsca w nim nie brakuje. 

Spora ilość, zarówno na przednich jak i tylnych fotelach robi pozytywne wrażenie.

Materiały użyte do wykonania wnętrza, sprawiają bardzo dobre wrażenie. Jednak ja nie przywiązuję za bardzo uwagi do wyglądu samego wnętrza a bardziej do tego, co to auto potrafi, czyli jakie są jego właściwości jezdne.

NIO ET5 jeździ doskonale. I to jest fakt niezaprzeczalny:


Napęd na obie osie, ogromna moc 490 koni i 700 Nm momentu obrotowego no i 4 sekundy do setki.
To naprawdę robi wrażenie i to bardzo pozytywne. 
Poza tym co mnie uderzyło w tym aucie, to cisza. Samochód jest bardzo dobrze wyciszony a mówię tu o prędkościach z którymi podróżowałem autostradą, więc 140/145 km/h praktycznie nie schodziło z licznika.

Zawieszenie jest komfortowe, może tylko trochę ciut za sztywne. Jednak ogólnie jest bardzo dobrze. Auto dobrze reaguje na ruchy kierownicą i na pedał przyspieszenia, właściwie bez zbędnych opóźnień.

Jest więc przestronnie, wygodnie, cicho, nawet przy dużych prędkościach no i szybko, jeśli tylko zechcemy😊.

Jeśli chodzi o bagażnik to jest on dość przestronny, jednak jednocześnie dość płytki. Jest długi co rekompensuje jego niską wysokość. Można więc zabrać ze sobą sporo bagażu.

Jeśli jednak miałbym zakupić takie auto, to prawdopodobnie zerkałbym łakomym okiem na wersję Touring tego modelu, czyli kombi.

Sportowy wygląd ET5 robi naprawdę pozytywne wrażenie, a na ulicy widok oglądających się za ET5 osób nie należy do rzadkości.


Co z ładowaniem?


W NIO mamy dwie możliwości ładowania. Pierwszą z nich jest ładowanie baterii, jakie znamy z innych aut. Tu moce ładowania wahają się od 120 do 180 kW, w zależności od rodzaju baterii oraz jej generacji (generacja 1 to maksymalna moc 120 kW, generacja 2, to już znacznie lepiej, bo 180 kW)
Jednak, jeśli nie chcemy czekać na to, aż nasza bateria się naładuje w tradycyjny sposób, możemy użyć stacji wymiany baterii, czyli tak zwanej Battery Swap.


Wymiana naszej „pustej” baterii na pełną, trwa zaledwie około 5 minut i możemy ruszać w dalszą drogę.

Jeśli w ogóle chodzi o ten aspekt użytkowania aut tej marki, to NIO wymyśliło to sobie w ten sposób:

Możesz auto zakupić z baterią na własność lub dzierżawić ją płacą co miesiąc abonament.
NIO ET5 posiada dwa rodzaje baterii. Jedna mniejsza ma pojemność 75 kWh, druga to już rozmiar XXL, 

czyli 100 kWh.
Miesięczny abonament za baterie to kwoty odpowiednio 800 zł. brutto za mniejszą i 1400 zł. brutto za większą.
W tej cenie mamy dwa darmowe ładowania (a właściwie wymiany na stacjach Swap Station), później musimy już normalnie płacić. 
Wymiana baterii to 10 euro, plus 0,42 eurocenty za kWh. Nad wszystkim czuwa system, który naliczy odpowiednią opłatę.


Ile kosztuje ET5?


Można również baterie zakupić na własność i ładować się na tradycyjnych stacjach. 
Cena tego modelu to 229 900 złotych brutto, do tego musimy zdecydować, czy dzierżawimy baterie, wtedy cena zostaje właśnie taka, czy kupujemy ją na własność.

Wtedy za mniejszą baterię musimy dopłacić 56 000 złotych a za dużą 100 kWh, 98 000 złotych.


Ciekawostki marki NIO:


NIO to również smaczki które bardzo mi się podobają. Mówię o systemie NOMI, czyli asystencie podróży, która wykonuje dość sporo naszych poleceń głosowych, jak otwieranie dachu, szyb, włączanie masażu foteli, informowanie o pogodzie i wiele innych. 


To bardzo przydatny gadżet, z którym dobrze czujemy się podczas podróży. NOMI czuwa również nad naszym bezpieczeństwem, pilnując abyśmy nie gapili się w telefon. Upomina nas, w dość nachalny sposób, jednak po 3 czy 4 upomnieniu, odkładam telefon, niejako przywołany do porządku. To naprawdę działa. Przynajmniej ja się słucham NOMI i zwracam zdecydowanie większą uwagę na drogę.

NOMI ma też poczucie humoru i potrafi opowiedzieć niezły dowcip, jeśli ją o to poprosimy. Niestety wymagany jest język angielski, gdyż NOMI nie zna polskiego, na razie.


Autopilot "made in" NIO:


Kolejną rzeczą, która bardzo mi się podoba w tej marce to Autopilot. Jest zdecydowanie lepszy niż na przykład udziwniony ostatnio Autopilot Tesli. (który niestety od jakiegoś czasu działa mi na nerwy)

Autopilot „made in” NIO, uruchamia się bardzo prosto. Po lewej stronie koła kierownicy mamy przycisk. Wystarczy go raz nacisnąć kciukiem, aby włączyć tryb Autopilota. (dezaktywacja to również jedno wciśnięcie)


Auto jedzie pewnie i tylko co jakiś czas przypomina nam o tym, aby uważać i trzymać ręce na kierownicy.
Kiedy zmieniamy pas, opcja się dezaktywuje, jednak, kiedy jesteśmy już na sąsiednim pasie uruchamia się automatycznie. Nic nie musimy robić. To super sprawa.
Poświęcamy minimum uwagi, a auto przejmuje dość sporo kontroli nad naszą jazdą.
Jednocześnie Autopilot jedzie pewnie, nie „pływa” od pasa do pasa, jak auta niektórych marek. 
Życzyłbym sobie, aby w autach Tesli, system działał właśnie tak. Jest to dużo wygodniejsze niż to co obecnie proponuje nam amerykański producent w swoich autach.


Gdzie kupić NIO?


Dystrybutorem marki w Polsce jest Spółka Pro-EV, a serwis zapewniony jest w sąsiednich Niemczech. 

Opcją godną pochwały jest to, że Pro-EV, zapewnia nam serwis „door to door”, nie musimy zatem jechać w razie awarii do Niemiec. Firma przyśle do nas lawetę i zabierze auto do serwisu, po czym odstawi nam je z powrotem po wykonanej naprawie.


ET5 łapie się oczywiście na dotację z programu Mój Elektryk, a we wszystkim może pomóc osoba w postaci Emila Płonki, człowieka znanego z finansowania aut EV od lat. Emil Płonka Leasing zapewni zarówno finansowanie, ubezpieczenie, jak i obsługę programu Mój Elektryk.

Poniżej możecie sami ocenić, jak wygląda, czy się Wam podoba model NIO ET5. 

Galeria jest spora, więc można przyjrzeć się szczegółom zarówno wyglądu zewnętrznego jak i wewnętrznego auta.


Zasięg ET5 na polskich drogach:


Na koniec poruszmy temat wydajności auta podczas realnej jazdy. Kiedy autostradą jechałem autem z prędkościami 130-140 km/h system raportował zużycie na poziomie 
24 kWh/100km. 


Trasa mieszana to już znacznie lepszy wynik (średnie zużycie 17,5 kWh/100 km). Droga z Bydgoszczy do Świnoujścia o długości 375 km została pokonana bez ładowania auta po drodze a w baterii zostało jeszcze 78 km zasięgu. Auto przed trasą było naładowane do 94%. Można więc określić, że ET5 w trasie mieszanej (Szybkie trasy typu S lub autostrady, plus drogi krajowe) może osiągnąć zasięg na poziomie 400 km lub więcej bez żadnego problemu.


Oczywiście są to wyliczenia, których nie możemy zastosować do wszystkich kierowców i użytkowników aut EV, czy konkretnie tego modelu. Wiadomo, że w elektrykach bardzo dużo zależy od dynamiki jazdy, od warunków atmosferycznych i temperatury. Tak więc ET5 w lecie na pewno zrobi bardzo dobre zasięgi, nawet na autostradzie.


W zimie jak każdy EV z powodu temperatury, zasięg się skurczy dość mocno. Ale taki to już urok tej technologii.

Nam miłośnikom aut EV ten aspekt ich użytkowania nie przeszkadza, ale znajdą się zdecydowani przeciwnicy aut na prąd którzy stwierdzą, że auta te, do niczego się nie nadają. 


Cóż, każdy ma prawo do własnej opinii, więc nie krytykuje i nie namawiam. 

Stwierdzam tylko, że NIO ET5 to bardzo fajne auto elektryczne, o dobrych a nawet bardzo dobrych osiągach, ciche, wygodne, posiadające bardzo bogate wyposażenie. 
Takie właśnie są moje odczucia po małym teście, który przeprowadziłem kilka dni temu.

Komentarze

0/10

Autor

Mario

Mario

Wielbiciel nowych technologii. Szczególnie interesuje się Teslą czy SpaceX, oraz innymi firmami związanymi z Elonem Muskiem. Pisze i publikuje artykuły i posty głównie na łamach TeslaKlubPolska, a także dla serwisu otoev.pl Współpracuje bezpośrednio z Teslą, starając się przybliżyć i pokazać te właśnie auta elektryczne z jak najlepszej strony. Uświadamia i szkoli w zakresie elektromobilności.

NOWOŚĆ! Realne raporty użytkowników NIO Dodaj swój zasięg

Opinie użytkowników NIO ET5 100 kWh Oceń ten model

Ocena ogólna

Opinie:

Data dodania: 05.10.2023
NIO ET5 to bardzo ciekawe auto. Dobrze wykończone i wykonane. Okazuje się że Chińczycy odrobili pracę domową a wzorowanie się na Tesli przyniosło wyśmienity skutek. Mamy pakiety baterii 75 i 100 kWh, a szczególnie ten większy zapewni super zasięg jak na tą klasę samochodu elektrycznego. Mamy oczywiście do dyspozycji również asystenta jazdy w postaci śmiesznej Nomi, bez której osobiście nie wyobrażam sobie zakupu tego auta. Nomi to opcja, ale dla mnie obowiązkowa. Jedyny minus ET5 to zbyt mała moc ładowania DC. Jednak w najnowszym modelu ET5, czyli wersji Touring-kombi, znacznie poprawiono tą opcję i teraz moc ładowania DC wynosi 180 kW.
zobacz całą opinię

Zobacz również

Pro-EV

Świnoujście, Małopolska 24 pokaż na mapie
Pomożemy wybrać najkorzystniejszą ofertę zarówno finansowania projektu oraz dokonać wyboru między najmem, a zakupem floty samochodów.

Ostatnie komentarze

No cóż...Tankowanie benzyny, a także oleju ... 30.04.2024
Brawo!!! Zgadzam się w pełni i mogę się ... 30.04.2024
Tylko aby nie wyszło jak z tanią Teslą :)_ 30.04.2024

NIO ET5 100 kWh

Dane techniczne:

Oceń model
Przyspieszenie 0-100 km/h
4.0s
Prędkość maksymalna
200 km/h
Zasięg oficjalny (WLTP)
551 km
Wszystkie dane NIO ET5 100 kWh

Ostatnie pytania Zadaj pytanie

  • FankaEko

    Ekologia aut EV
    To jest takie pytanie jakby samochody spalinowe były wzorem ekologii. Po pierwsze samochody elektryczne nie emitują zanieczyszczeń w miejscu gdzie jeżdżą, może to zabrzmi brutalnie ale to podstawowa ich zaleta. Miasta bez spalin i bez hałasu to już teraźniejszość. Nie ma co się doszukiwać na siłę wad samochodów elektrycznych, a już na pewno nie w ich ekologii.

Modele producenta NIO